W miniony weekend 19. stycznia w Poroninie odbyła się zimowa edycja turnieju Leśny Pogrom. W turnieju wystartowało 8 drużyn z południa Polski. Częstochowska Piechota Paintballowa była tym razem reprezentowana tylko przez ekipę z FORT Belweder. Wystawiliśmy na turniej 2 drużyny. Niestety w ostatnim tygodniu przed turniejem jeden ze składów kompletnie się posypał i zrobiło się nerwowo. Postanowiliśmy jednak zagrać na turnieju jako dwa teamy. Ostatecznie na turniej pojechało 5 zawodników. Graliśmy w formacie 4 MAN więc jazda była na 200%..

W miniony weekend 19. stycznia w Poroninie odbyła się zimowa edycja turnieju Leśny Pogrom. W turnieju wystartowało 8 drużyn z południa Polski. Częstochowska Piechota Paintballowa była tym razem reprezentowana tylko przez ekipę z FORT Belweder. Wystawiliśmy na turniej 2 drużyny. Niestety w ostatnim tygodniu przed turniejem jeden ze składów kompletnie się posypał i zrobiło się nerwowo. Postanowiliśmy jednak zagrać na turnieju jako dwa teamy. Ostatecznie na turniej pojechało 5 zawodników. Graliśmy w formacie 4 MAN więc jazda była na 200%.

Graliśmy fazę grupowa bez przerwy z jednym rotującym zawodnikiem, który był jednocześnie odpowiedzialny za zasypanie fatów, przygotowanie zapasowych klamek itp. Czasu na politykę, przeglądanie wyników, liczenie punktów.. nie mieliśmy, tym bardziej, że organizatorzy przewidzieli przerwę dopiero po fazie grupowej. Dość zaskakująco miłym uczuciem była informacja od organizatorów, że wchodzimy do fazy finałowej obydwoma składami.

Przeciwko nam stanęły dwie drużyny gospodarzy. Półfinałów naprawdę nie pamiętam, natomiast w finale zagraliśmy o 3 miejsce z Ghost Podhale 2 i o pierwsze z Ghost Podhale. Po przegranym pierwszym meczu z Ghost Podhale 2 i wygranym z Ghost Podhale, troszkę się nam pomieszało z kim gramy i zamiast ruszyć w walce z GP2 do przodu skampiliśmy nie zdobywając wyrównania i 3 miejsce oddaliśmy góralom. W drugim meczu o pierwsze miejsce Ghost Podhale punkt zdobyli gospodarze doprowadzając do remisu. W dogrywce punkt i tym samym wygraną w turnieju zdobyli nasi przeciwnicy. Pozostał oczywiście pewien niedosyt, ale w sytuacji w jakiej wystartowaliśmy śmiało zapisujemy turniej po stronie SUKCES!

Rozegraliśmy, jak dobrze policzyłem, z dogrywkami 24 mecze co było dla nas wszystkich nie lada wysiłkiem. W turnieju wystąpili: Franu - Marcin Wychowaniec, Lu Gę - Łukasz Gęsiarz, Żuku - Łukasz Kiern, Dziela - Adam Dzielicki, Zielony - Artur Trenda.

Ranking turnieju:
1. Ghosts Podhale
2. Fort Belweder
3. Ghosts Podhale 2
4. Fort Belweder
5. O.D.A
6. O.D.A 2
7. ZC
8. FTB

Franu